Komunikat prasowy duńskiego organu ds. Zdrowia - Sundhedsstyrelsen z 29.12.21

Omikron napędza epidemię

Uwaga: poniższe tłumaczenie bazuje na informacjach podanych przez duńskie władze 29.12.2021 r. 

Wskaźniki zakażenia nadal pozostają wysokie, a epidemia nabiera na sile. Omikron jest teraz dominującym wariantem w Danii. 

Obecnie w Danii dominuje omikron. 80 procent wszystkich pozytywnych próbek w całym kraju to przypadki zarażenia Omikronem. Dzisiejsza wysoka liczba nowych przypadków wynosząca 23 228 nie wynika z podwojenia liczby zarażonych w ciągu jednej doby, lecz jest bardziej kwestią techniczną, ponieważ 27 grudnia zebrano więcej wyników testów w porównaniu z wcześniejszymi dniami. 

Wskaźniki zakażeń i hospitalizacji

Mimo, że wysokie wskaźniki zakażenia są niepokojące, to w Danii nie idzie to aż tak źle, jak mogłoby się to wydawać porównując zakażenie z innymi krajami. Wysokie wskaźniki zakażenia w Danii wynikają głównie z faktu, że testujemy więcej osób niż w innych krajach oraz dysponujemy bardzo dokładnymi danymi - brzmiał komunikat władz ds. Zdrowia na dzisiejszym briefingu prasowym.

Wraz z wysokimi wskaźnikami zakażenia, rośnie również liczba osób hospitalizowanych. Jednakże  wskaźniki hospitalizacji nie są tak niepokojące jak zeszłej zimy, ponieważ obecny poziom zakażenia nie prowadzi do hospitalizacji na tym samym poziomie, co wcześniej. Dzieje się tak, ponieważ inicjatywy, które wprowadziliśmy w Danii, działają. Niższe wskaźniki hospitalizacji są przede wszystkim wynikiem zastosowania szczepionki. 

Szczepionki 

Epidemia nabiera na sile poprzez Omikron. Wskaźniki zakażenia są cztery do pięciu razy wyższe niż w zeszłym roku. Wzrosła również liczba przyjęć do szpitali, ale jest ona znacznie niższa niż w zeszłym roku. I to dzięki szczepionkom pobyt w szpitalu stał się krótszy. 

Jako jednostka jest się dobrze chronionym przed poważną chorobą, jeśli jest się zaszczepionym. Można jednak zostać zarażonym, aczkolwiek przebieg choroby będzie prawdopodobnie łagodniejszy, krótszy a ryzyko zarażenia innych będzie znacznie mniejsze. 

Według duńskiego Państwowego Instytutu Chorób Zakaźnych (Statens Serum Institut - SSI) prawdopodobieństwo przyjęcia na oddział intensywnej terapii jest znacznie mniejsze w przypadku osób zaszczepionych, którzy zostali zarażeni Covid-19, w porównaniu z osobami niezaszczepionymi. 

Aktualne dane od SSI dotyczące szczepień w tym dane dotyczące hospitalizacji są dostępne TUTAJ 

WYKRES JEST INTERAKTYWNY W ORYGINALNYM ŹRÓDLE. Dane są aktualizowane codziennie o godzinie 14. 

Kolorem jasnoniebieskim - oznaczone są dane dotyczące osób niezaszczepionych. 
Kolorem niebieskim  - oznaczone są dane dotyczące osób, które rozpoczęły szczepienie. 
Kolorem ciemnoniebieskim - oznaczony został oczekiwany pełny efekt.




Podczas prasowego briefingu władze ds. Zdrowia wzywały ponownie o przyjęcie trzeciej dawki szczepionki oraz apelowali do rodziców o to, aby zaszczepili swoje dzieci. 

Według informacji jakie podaje TV2, dyrektor Sundhedsstyrelsen - organu ds. Zdrowia, został zapytany co sądzi o szczepieniu dzieci, gdzie możemy przeczytać, co następuje: 

Duńskie władze ds. zdrowia zostały zapytanie, czy nie byłoby mądrzej pozwolić na zarażenie dzieci, niż zezwolić na ich szczepić, skoro choroba rzadko przebiega poważne u dzieci. 

Jednakże odpowiedź od dyrektora Sundhedsstyreslen (Organ ds. Zdrowia) Sørena Brostrøma była jasna:

- Niektórzy mówią, że należy pozwolić, aby epidemia szalała wśród dzieci, zamiast pozwolić je zaszczepić. Ja w to po prostu nie wierzę, ani tym bardziej nie wiedzę w tej sprawie fachowego konsensusu czy to w Danii, czy na arenie międzynarodowej. 


 - Jest to zatem takie hipotetyczne założenie, że można pozwolić, aby epidemia rozprzestrzeniła się w pewnej części populacji, a wtedy nie ma ona wpływu na resztę ludności, powiedział Brostrøm

Wśród profesjonalistów są zarówno zwolennicy, jak i niektórzy krytycy szczepionek covidowych dla dzieci. 

Jednym z krytyków jest doktorant i badacz szczepionek w SDU, Frederik Schaltz-Buchholzer, który krytycznie odnosi się do równania między wysokim zasięgiem szczepień u dzieci, a normalizacją społeczeństwa.

Frederik Schaltz-Buchholzer nie martwi się skutkami ubocznymi u dzieci i uważa, że ​​jako społeczeństwo mamy obowiązek zapewnić dzieciom w wieku szkolnym jak najbardziej normalne życie codzienne.

- Myślę, że czas stanąć po stronie dzieci. Są naszą najważniejszą wartością i nie należy im zawracać głowy nieprzerwanymi testami, a ich rodziców nie należy naciskać, aby podali im przestarzałą szczepionkę, teraz, gdy jej skuteczna ochrona przed zakażeniem jest według władz tak krótkotrwała, jak jest, mówi badacz szczepionek.

Frederik Schaltz-Buchholzer argumentuje swoje stanowisko m.in. tym, że koronawirus ma łagodny przebieg u dzieci, a działanie przeciwinfekcyjne szczepionek osłabło po tym jak Omikron pojawił się w kraju. 

Władze ds. zdrowia odpowiedziały, że chociaż skuteczność szczepionek została osłabiona przez nowy wariant wirusa, to nadal mogą one ograniczyć rozprzestrzenianie się zakażenia. 

- To prawda, że jest się tylko częściowo chronionym przed zakażeniem. Ale jeśli uda nam się uzyskać bardzo wysoki poziom szczepień wśród dzieci w wieku szkolnym, możemy zmniejszyć o połowę zakażenie wśród zaszczepionych dzieci, powiedziała Tyra Grove Krause, dyrektor specjalistyczna ze Statens Serum Institut. 

Dyrektor wskazała, że ​​„nie ma wątpliwości”, że w grudniu to dzieci w tym kraju przyczyniły się do rozprzestrzeniania się zakażenia w społeczeństwie.

Odsetek dzieci w wieku od 5 do 11 lat, które otrzymały pierwszą dawkę szczepionki, osiągnął zaledwie 40 procent. A jeśli szkoły mają pozostać otwarte w przeciągu następnego miesiąca, liczba ta musi być wyższa, według Tyry Grove Krause.

Z tą puentą zgadza się i popiera ją, Jan Pravsgaard Christensen, profesor immunologii na Uniwersytecie w Kopenhadze.

Profesor szacuje, że około 60-70 procent dzieci w szkole musi zostać zaszczepionych, zanim normalne nauczanie, bez wielu zamknięć będzie możliwe do przeprowadzenia. 

Jednocześnie immunolog odrzuca, aby ​​naturalne zarażenie wśród dzieci było właściwym podejściem.

- Nie można całkiem oddzielić różnych grup wiekowych - tj. dzieci od dorosłych i od osób starszych. A ponieważ mamy teraz dużo przypadków zakażeń, istnieje ryzyko, że zarażenie rozprzestrzeni się na rodziców i dziadków – powiedział profesor. 

Jednak badacz szczepionek Frederik Schaltz-Buchholzer nie jest zmartwiony myślą, że zakażenie rozprzestrzeniło by się wśród dzieci w wieku szkolnym. Między innymi dlatego, że znaczna część dzieci w wieku szkolnym została już zarażona, możliwości leczenia są lepsze niż zeszłej zimy oraz dlatego, że zaszczepiono wiele osób starszych i osób z grup ryzyka. 

Badacz wskazuje również, że naturalna infekcja u dzieci w wieku szkolnym zapewni długotrwałą i silną odporność, co z czasem przyniesie korzyści Danii.

Ponadto uważa on za uspokajający, fakt że obecna „tylko nieznacznie rosnąca” liczba hospitalizacji w ogóle nie przebiega zgodnie z skądinąd bardzo stromą krzywą zakażenia, a także to, że hospitalizowano tylko bardzo niewiele dzieci.

Jednakże Søren Brostrøm stwierdził na konferencji prasowej, że nie ma wątpliwości, że zalecenie Sundhedsstyrelsen szczepień dla dzieci w wieku od 5 do 11 lat, jest całkowicie słuszne. 

Dyrektor nie chce pozwolić infekcji na to, aby bez przeszkód przemieszczała się przez najmłodsze dzieci w wieku szkolnym.

 - Gdybyśmy obrali taką strategię, to zobaczylibyśmy jak zakażenie rozprzestrzenia się na pokolenia i tym samym na osoby starsze i narażone na poważny przebieg choroby. Tak jak widzieliśmy to wtedy, kiedy epidemia nabrała tempa jesienią.

- Gdybyśmy byli przekonani, że jest to właściwa strategia, to oczywiście nie rozszerzylibyśmy programu szczepień - powiedział Brostrøm na konferencji prasowej.

Omikron 

W ostatnich dniach pojawiło się kilka nowych badań naukowych, m.in. badanie z Południowej Afryki, które wykazało, że Omikron jest prawdopodobnie mniej groźny niż poprzedni wariant wirusa, Delta. W Danii prowadzi się podobne badania nad Omikronem. 

Wygląda na to, że rozwój dotyczący liczby osób hospitalizowanych znajduje się po pozytywnej stronie wcześniejszych grudniowych prognoz przewidywanych przez władze. Szczepionka zapewnia 55-procentową ochronę przed wariantem Omikron zaraz po przyjęciu drugiej dawki, oraz w okresie zaraz po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki. Ochrona jest zatem niższa niż w przypadku wariantu Delta. Jednakże mimo to, że szczepionki nie chronią przed Omikronem tak dobrze, jak przed Deltą, to są one nadal skuteczne w walce z poważnym przebiegiem choroby oraz śmiercią. 

Hospitalizacja z Covid-19

Debatowano nad tym jak bardzo liczby dotyczące hospitalizacji wystarczająco odzwierciedlają to, czy pacjenci są hospitalizowani z powodu Covid-19 czy z Covid-19. Aktualna ocena Państwowego Instytutu Chorób Zakaźnych (SSI) jest taka, że spośród tych pacjentów, którzy mieli Covid-19 przy przyjęciu, 26 % z nich nie było hospitalizowanych z powodu Covid-19. Jednakże te 26% czerpie coraz więcej zasobów ze służby zdrowia, ponieważ muszą być oni odizolowani, a personel w kontakcie z nimi musi używać sprzętu ochronnego.

Wydolność testowa będzie zwiększona od stycznia

Zauważono duży nacisk na system testowy w dniach przedświątecznych. W ciągu ostatnich czterech dni przed Bożym Narodzeniem przeprowadzono prawie 2 miliony testów. W najbliższym czasie przewiduje się nadal duży ruch w centrach testowych ze względu na wysoki wskaźnik zakażenia. W związku z tym w styczniu pojemność testowa zostanie zwiększona. Samodzielne testy zyskają również większe znaczenie w nakładach testowych. Łącznie zamówiono 65 milionów samodzielnych testów dla instytucji publicznych.

W miarę dostarczania zestawów testowych, trafią one do coraz większej liczby instytucji publicznych, takich jak szkoły, domy opieki i szpitale.

Przy tak dużym nacisku na system testowy, ważne jest, aby wybrać odpowiedni test.

Dlatego wybierz test PCR tylko wtedy, gdy:
  • Masz objawy choroby. 
  • Jesteś bliskim kontaktem w stosunku do osoby zarażonej (tzn. dzielicie gospodarstwo domowe itp. z osobą zarażoną). Tylko test czwartego dnia, musi być testem PCR. 
  • Otrzymałeś/aś pozytywny wynik testu antygenowego/szybkiego lub pozytywny wynik testu samodzielnego. 

Z szybkich testów można skorzystać jeśli potrzebuje się ważnego coronapas, lub jeśli jest się bliskim kontaktem osoby zarażonej i musisz wykonać test 6 dnia. 

Test do samodzielnego wykonania można wykonać ze względów bezpieczeństwa np. w związku z wydarzeniem społecznym lub po otrzymaniu wiadomości w aplikacji "Smittestop".

Źródła: 



Popularne posty z tego bloga

Ruszają Jobcenter i A-kasse - na różnych zasadach w zależności od regionu

O co tak naprawdę chodzi z tymi zamrożonymi pieniędzmi wakacyjnymi (feriepenge)? Oto kilka pytań i odpowiedzi, które może naświetlą Ci temat

Dania zamyka szereg mniejszych przejść granicznych po rosnącej liczbie zarażeń na południe od granicy