Jednak można dokonać większego i szybszego otwarcia Danii? - Możliwe wprowadzenie fazy 2,5 ponownego otwarcia kraju
Liderzy partii wezwani na nowe obrady: Możliwość jeszcze większego otwarcia kraju wkrótce
Pani premier Mette Frederiksen wzywa liderów partii na obrady w następnym tygodniu
Nowy raport Statens Serum Institut ukazuje, że epidemia koronawirusa w Danii nadal jest pod kontrolą. Dlatego pani premier Mette Frederiksen wezwała pozostałych liderów partii na nowe negocjacje w sprawie ponownego otwarcia społeczeństwa.
O tym pani premier pisze w liście do liderów partii.
W oparciu o najnowsze dane mogą istnieć jednocześnie podstawy do rozszerzenia drugiej fazy ponownego otwarcia kraju.
- To samo w sobie jest radosną nowiną. Może to na przykład oznaczać, że duża część duńskiego życia kulturalnego może zostać otwarta wcześniej niż planowano, pisze Mette Frederiksen w liście do liderów partii.
Dziesięciu liderów partii uzgodniło drugą fazę ponownego otwarcia kraju w czwartek. Oznaczało to, że m.in duże centra handlowe, restauracje, oraz starsi uczniowie mogą stopniowo powrócić do placówek w tych tygodniach.
Ale wielu innych uczniów, firm i instytucji musiało długo wypatrywać zielonego światła na ponowne otwarcie.
Dotyczy to m.in. muzeów, ogrodów zoologicznych oraz pierwszej i drugiej klasy szkół średnich.
Teraz grupa ekspertów pracująca pod Statens Serum Institut zacznie przeprowadzać obliczenia w jakim stopniu można rozszerzyć drugą fazę ponownego otwarcia kraju,
- Na podstawie pracy grupy ekspertów oczekuję, że liderzy partii będą mogli spotkać się w środę w celu przedyskutowania możliwego rozszerzenia planu, pisze Mette Frederiksen podsumowując list.
Partie wspierające rząd chcą się skoncentrować na młodzieży i kulturze
Zaledwie tydzień temu liderzy partii uzgodnili, że trzecia faza ponownego otwarcia kraju powinna wejść w życie dopiero od 8 czerwca. Ale dzięki nowym negocjacjom "faza 2,5 ponownego otwarcia kraju" może nastąpić wcześniej.
I to cieszy pozostałych liderów partii
Przewodnicząca SF Pia Olsen Dyhr z zadowoleniem przyjmuje pocieszające dane liczbowe od grupy ekspertów.
- Cały czas obserwuje współczynnik reprodukcji wirusa, ale jeśli istnieje możliwość większego otwarcia, to SF chciałoby otwarcia dla kultury i højskoler* już w drugiej fazie ponownego otwarcia. A także chcielibyśmy przesunięcia otwarcia dla klas pierwszej i drugiej liceum do trzeciej fazy, tak aby uczniowie mogli się jeszcze spotkać ze swoimi rówieśnikami zanim rozpoczną się wakacje, mówi przewodnicząca.
Lider partii De Radikale, Morten Østergaard, również nazywa to „fantastycznie radosnym”. I jest gotów zrobić o wiele więcej kroków w kierunku czegoś, co przypomina codzienność dla m.in. życia kulturowego i systemu edukacji:
- Nadszedł czas, aby zamiast patrzeć na to, co powinno zostać otwarte - musimy rwónież spojrzeć na to, co powinno pozostać zamknięte? Dlaczego tak naprawdę konieczne jest posiadanie ograniczeń, co do tego jak duże powinny być rodzinne przyjęcia urodzinowe, które można urządzać, podczas gdy infekcja zniknie sama przy normalnym kontakcie fizycznym?
*højskoler - niezależne szkoły holistyczne opierające się na założeniu, że człowiek uczy się przez całe życie.
DF: Rząd prowadzi strasznie zygzakowaty kurs
Partie znajdujące się w opozycji od kilku dni właśnie domagają się negocjacji w celu szybszego ponownego otwarcia.
Kilka dni po tym, jak liderzy partii uzgodnili drugą fazę ponownego otwarcia kraju, władze służby zdrowia w niedzielę zmniejszyły wymaganą odległość z dwóch do jednego metra. Skłoniło to partie opozycyjne i De Radikale do zażądania renegocjacji ponownego otwarcia.
Bo jak wyjaśnić Duńczykom logikę w tym, że mogą udać się do biblioteki, ale nie do muzeum, podczas gdy wymaganie odległości zostało nagle zmniejszone o połowę, brzmiało ich zdumienie.
Przewodniczący Dansk Folkeparti, Kristian Thulesen Dahl nazywa to "całkowicie szalonym", że pani premier teraz zaprasza do negocjacji.
- Cztery godziny przed tym, kiedy musimy spotkać się na debacie liderów partii, premier nagle wyciąga kartę na stół, że możemy się spotkać znowu w środę i omówić sprawy. Oczywiście jest to radosna wiadomość, jeśli jest taka możliwość, ale to podkreśla tylko, jak trudno jest nam innym dowiedzieć się, co w końcu jest podstawą tego, co możemy otworzyć i czego nie możemy otworzyć i w jakim stopniu, mówi przewodniczący.
Przewodniczący DF oskarża rząd o „okropny zygzakowaty kurs”:
- Jednego dnia dowiadujesz się jednej rzeczy, następnego dnia dowiadujesz się czegoś przeciwnego. A zatem ciężko jest wiedzieć, na czym opierają się zalecenia - poza czymś innym, niż na przeczuciu. I właśnie też dlatego trochę uszczypliwie mówię, że jest to paradoksalne, iż teraz zaraz po tym kiedy zakończyliśmy negocjacje dotyczące ponownego otwarcia kraju w następnych miesiącach, zaraz przed dużą debatą, gdzie zaczyna pojawiać się krytyka pani premier, to pojawia się nagle zaproszenie na spotkanie o tym, że możemy dokonać znacznie większego otwarcia.
- To wszystko pachnie trochę tym, że jest tutaj więcej polityki niż dbania o kwestię zdrowotną, mówi przewodniczący.
Poniżej znajduje się przegląd różnych etapów ponownego otwarcia uzgodnionych przez polityków w zeszłym tygodniu: