Przegląd przemówień na 1 maja
Przegląd: Najważniejsze przesłania z przemówień na 1 maja
Liderzy partii rozmawiali z Duńczykami za pośrednictwem Facebooka. Wśród komunikatów znalazły się wyższe pensje dla nisko opłacanych zatrudnionych w sektorze publicznym.
Pomimo kryzysu epidemicznego i zakazu zgromadzeń, politycy jak i związki zawodowe wygłaszali przemówienia do obywateli i członków związków w międzynarodowym dniu Święta Pracy.
W tym roku większość przemówień odbyło się za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Tak więc, mimo że 1 maja jest w tym roku inny, to nadal dzień ten jest obchodzony w całym kraju.
Ale jakie były główne przesłania przemówień? Tutaj przedstawiamy przegląd.
1. Mette Frederiksen: Musimy przywrócić gospodarkę dzięki zielonym renowacjom
Pani premier wygłosiła swoje przemówienie na pierwszego maja w pustym muzeum pracy, które zostało m.in. wyemitowane na DR. W tym miejscu pani premier podziękowała za jedność i ducha wspólnoty podczas kryzysu epidemicznego i powiedziała, że rząd wyda 30 miliardów koron z Landsbyggefonden*, aby przeprowadzić zielone renowacje w krajowym mieszkalnictwie. Może to być na przykład wymiana pieców olejowych na coś bardziej energooszczędnego.
Od dawna mówi się o wielkiej obietnicy rządu z kampanii wyborczej; prawo do wcześniejszej emerytury dla osób fizycznie wyniszczonych pracą, które według planu powinno być negocjowane przed wakacjami. Tak się jednak nie stanie, gdyż rząd ogłosił, że zostanie to przeniesione na jesień z powodu kryzysu epidemicznego. W swoim przemówieniu z 1 maja premier powtórzyła, że „ambicją rządu jest wynegocjowanie i przyjęcie w tym roku nowego prawa do wcześniejszej emerytury”.
* Landsbyggefonden jest samorządową instytucją założoną przez publiczne organizacje mieszkaniowe i ustanowioną przez prawo. Celem Krajowego Funduszu Budowlanego jest wspieranie i rozwój budownictwa ogólnego poprzez różne programy dotacji i pożyczek.
2. Pernille Skipper: Koronawirus nie może zaszkodzić/zatrzymać dobrobytu i klimatu
Polityczny rzecznik prasowy Enhedslisten, Pernille Skipper, wygłosiła przemówienie w 3F w Kaastrup podczas wirtualnego wydarzenia 1 maja na Facebook-u. Jej przesłanie było ukierunkowane na klimat i dobrobyt społeczny.
Rzeczniczka powiedziała, że "szczyt społeczeństwa i prawica" przystaje na ciągnięcie społeczeństwa w złym kierunku jeśli chodzi o duńskie ambicje klimatyczne.
- Mówią nam, że musimy teraz przygotować się na to, że nadejdą cięcia w społeczeństwie dobrobytu, znowu. Że nie stać nas teraz na zieloną zmianę i, że kryzys klimatyczny musimy przełożyć w ten lub inny sposób, nie wiem jak.
- Ale nic z tego nie jest prawdą. To wybór polityczny, powiedziała rzeczniczka.
Pernille Skipper uważa, że najniżej opłacani pracownicy publiczni muszą otrzymać podwyżkę.
3. Pia Olsen Dyhr: Tym, którzy ciężko pracują za niską pensje, należy się uznanie
Przewodnicząca SF Pia Olsen Dyhr wygłosiła przemówienie na Facebook-u w swoim domku letniskowym na Orø. W swoim przemówieniu, powiedziała, że uważa iż sanitariusze i pomocnicy sosu * nie otrzymują wystarczająco dużo uznania.
Uważa, że pracownicy publiczni od dawna wyprzedzają innowacyjnością i kreatywnością na rynku pracy. Ale zatrudnieni w sektorze publicznym, którzy pracują za niską pensję, muszę dostać pochwałę i podwyżkę.
- Myślę, że jest to kluczowe, abyśmy doceniali ich znacznie bardziej niż robimy to dziś. Dotyczy to zarówno pomocy sprzątającej, pomocników i asystentów sosu, pielęgniarki, sanitariuszy, policjantów, mówi Pia Olsen Dyhr.
Jednocześnie partia SF przedłożyła propozycję pomocy bezrobotnym i zapewnienia im lepszych możliwości kształcenia się.
4. Lizette Risgaard: Bezrobotni muszą mieć prawo do kształcenia się i przekwalifikowania się
Przewodnicząca głównej organizacji Ruchu Związków Zawodowych (FH) Lizette Risgaard wygłosiła przemówienie online w Helsingør. I przesłanie było jasne; FH proponuje plan przekwalifikowania dla 1,4 miliona członków, który spowoduje, że wielu bezrobotnych przetrwa ten kryzys.
Konkretnie chciałaby, aby bezrobotni mogli wrócić na rynek pracy poprzez dalsze kształcenie się lub podjęcie nowej edukacji. Plan będzie kosztował około miliarda koron.
- Tym razem za rachunek kryzysu nie mogą znowu zapłacić ci ludzie, którzy mają najmniej, tak jak to było podczas kryzysu finansowego, mówi przewodnicząca
*opiekunowie społeczno-medyczni/pomocnicy społeczno-medyczni