Relacja z konferencji prasowej z premier Mette Frederiksen 14.04.2020
Liczby są pozytywne: rząd jest gotowy na ponowne otwarcie wcześniej niż to planowano
Pani premier Mette Frederiksen spotka się dziś wieczorem na wideokonferencji z innymi patiami w celu omówienia dalszego ponownego planu otwarcia kraju.
Wielkanoc była nie tylko wypełniona słońcem i wolnymi dniami dla większości. Dostarczyła ona też pozytywnych wieści dla rządu.
Liczby dotyczące ilości osób zarażonych, hospitalizowanych i krytycznie chorych nadal zmierzają we właściwym kierunku - i to teraz skłania premier Mette Frederiksen do ogłoszenia szybszego tempa ponownego otwarcia społeczeństwa - chociaż nie jest gotowa powiedzieć, co może zostać otwarte.
- Te liczby są lepsze, niż odważyliśmy się mieć nadzieję. Są również lepsze, niż się spodziewaliśmy, mówi Mette Frederiksen.
- Kontrakt jaki udało nam się, Duńczykom, razem zawrzeć, nie wydaje się, że tylko przyniósł korzyści. Wygląda na to, że zadziałał, kontynuuje premier.
Dlatego rząd otworzy teraz więcej niż zapowiedziano na konferencji prasowej w zeszłym tygodniu, podczas której placówki opieki dziennej, żłobki, przedszkola i szkoła dla najmłodszych dzieci otrzymały datę otwarcia - na jutro.
- Oznacza to również, że możemy zrobić więcej w pierwszej fazie ponownego otwarcia Danii, nieco więcej niż się spodziewano, mówi Mette Frederiksen, która określa rozwój liczby osób zainfekowanych jako „zaskakującą”.
Według Kåre Mølbak, który jest dyrektorem sekcji zwalczania chorób zakaźnych* w Statens Serum Institut możliwe jest przeprowadzenie dalszych działań dotyczących otwarcia, podczas gdy oczekuje się, że liczba zakażonych i hospitalizowanych nadal będzie spadać. Ukazują to modele matematyczne, które Serum Institut wdrożyło w Wielkanoc.
Poniżej możesz zobaczyć najnowszy stan liczby zakażonych
Przywódcy partii politycznych muszą podjąć teraz negocjacje
Póki co nie jest jasno określone, co może jeszcze zostać ponownie otwarte. Będzie to zależeć od negocjacji z partiami w parlamencie - w związku z czym rząd nie określa szczegółowo, co może zostać ponownie otwarte w przeszłości.
- "Jesteśmy jednym z tych krajów, gdzie miejmy nadzieję, przeszliśmy przez pierwszą trudną połowę. Dobra robota Danio!" - Premier Mette Frederiksen.
Mette Frederiksen spotka się dziś wieczorem z liderami partii na łączu wideo między 18 a 19, aby omówić sposób rozszerzenia pierwszej fazy. Na konferencji prasowej podkreśliła, że zostanie to zrobione ze szczególnym uwzględnieniem duńskiej gospodarki.
- Naszym priorytetem jest, aby mieć cały czas na uwadze miejsca pracy, mówi premier.
Premier podkreśla, że priorytetem rządu jest otwarcie tych miejsc, w których częściowo jest to "medycznie/zdrowotnie" odpowiedzialne i nadal ma to sens w odniesieniu do gospodarki Danii.
W ubiegłym tygodniu mówiono np. o najwcześniejszym pozwoleniu na ponowne otwarcie kawiarni i salonów fryzjerskich w następnej fazie, w którą rząd zaplanował wejść 10 maja.
Mette Frederisken zaprzecza jednak, aby rząd zareagował przesadnie zamykając wszystko.
- Nie, nie zareagowaliśmy przesadnie. Uważam że, postąpiliśmy wręcz przeciwnie. Pokazaliśmy siłę działania i zrobiliśmy to we właściwym czasie. Jesteśmy jednym z tych krajów na świecie, który nie jest nawet bliski doświadczenia poważnych rzeczy, które widzimy w innych krajach.
- Tym samym uratowaliśmy wiele ludzkich żyć i uniknęliśmy niektórych bardzo poważnych sytuacji, które widzimy w innych krajach - mówi premier Mette Frederiksen.
Szpitale również otwierają leczenie
Wczoraj wieczorem rząd zgodził się z Duńskimi Regionami, Krajowym Stowarzyszeniem Władz lokalnych (KL) i lekarzami ogólnymi/rodzinnymi (PLO) na częściowe ponowne otwarcie systemu opieki zdrowotnej.
Porozumienie oznacza, że system opieki zdrowotnej musi zacząć otwierać się na wszystkie zabiegi, które zostały odroczone. Jak dotąd nie jest jasne, które zabiegi są pierwsze w kolejności.
Rząd próbował zawrzeć porozumienie z szeroką większością w duńskim parlamencie w sprawie ponownego otwarcia części służby zdrowia. Jednak negocjacje zostały przerwane wczoraj wieczorem.
Poprzez okres Świąt Wielkanocnych liczba osób przyjmowanych do szpitali nadal spada. Wczoraj 380 osób zakażonych koronawirusem zostało przyjętych do szpitala, w porównaniu do 388 osób w Niedzielę Wielkanocną.
*Niestety nie udało mi się znaleźć dokładniejszego odpowiednika, chodzi o duńskie słowo "infektionsberedskab" co w dosłownym tłumaczeniu na język polski znaczyłoby "gotowość infekcji".
